piątek, 29 marca 2013

Tusk na podsłuchu


Nagrania rozmów Donalda Tuska z Grzegorzem Schetyną, a także z Aleksandrem Kwaśniewskim, na meczu Polska - Ukraina zostały zamieszczone w tygodniku "NIE".

Czy prawdziwe? Noszą tytuł "Tusk na podsłuchu".

Dramatis personae:
T - Tusk
S - Schetyna

Lech Wałęsa wyszedł na chwilę do toalety, rozmowa o nim i papieżu Franciszku:

S: - Ale czapkę przyodział. I wciąż z tym tabletem. W szpitalu nago zdjęcia, klata w Miami, jakieś małpie cyrki… 
T: - Technologia nie dla każdego. Jak ta z Poznania od teatru, y… no, ch**a papieża…
S: - No, wrąbała się po uszy. Posuną ją, nie ma siły.
T: - Tym bardziej, że on nie aż taki ch*j. Na moje kapował, ale teraz czyszczą.
S: - Czyszczą. A Lecha z gejami za murem powinni posadzić na trybunie.
T: - To by przeskoczył (śmiech).
S: - A potem zakaz stadionowy…
T: - I co on, bidul, będzie robił? Żonkę męczyć, bo już dosyć Ameryki.

Na telebimie pokazano premiera, rozległy się gwizdy:

S: - Ale czapkę przyodział. I wciąż z tym tabletem. W szpitalu nago zdjęcia, klata w Miami, jakieś małpie cyrki… 
T: - Technologia nie dla każdego. Jak ta z Poznania od teatru, y… no, ch**a papieża…
S: - No, wrąbała się po uszy. Posuną ją, nie ma siły.
T: - Tym bardziej, że on nie aż taki ch*j. Na moje kapował, ale teraz czyszczą.
S: - Czyszczą. A Lecha z gejami za murem powinni posadzić na trybunie.
T: - To by przeskoczył (śmiech).
S: - A potem zakaz stadionowy…
T: - I co on, bidul, będzie robił? Żonkę męczyć, bo już dosyć Ameryki.

Pod koniec spotkania dołączył Kwaśniewski:

K - Kwaśniewski

K: - Dziękujemy, gra marna, cięgi zbieramy, ale miło było.
S: – Od Ukraińców dostać, straszny wstyd.
T: – Przy takim kopaniu to o San Marino się boję.
S: – Chociaż ty to Ukrainę miło wspominasz.
K: – Głódź był moim actimelkiem (śmiech).
T: – Widzimy się jak umówione.
K: – Jak zwykle. Dzięki!
(Chwilę po odejściu Kwaśniewskiego).
T: – Patrz go, jaki ch***k opalony.
S: – Ale Jola zmarzła. Cienki kożuszek taki.



Inni potraktowali to jako primaaprilisowy żart:





Dramaturgicznie poukładane i "ta" publicystyka medialna. Toż to prowokacyjka Urbana.

Źródło: NIE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz