PiS nie należą się pieniądze
Coraz bardziej działalność PKW i jego przewodniczącego Sylwestra Marciniaka zakrawa na kryminalne praktyki. Członkowie niepisowscy byli zastraszani, a obrady prowadzone w sposób karygodny.
Przebieg posiedzenia PKW odbywał się w sposób bez mała mafijny, wbrew praktykom w takich ciałach, punkty obrad winny być przegłosowywane, aby nie podlegać podejrzeniu o bezprawie.
Wobec tego decyzje jakie podjęto na posiedzeniu PKW nie powinny być uwzględniane przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego, a przewodniczący Marciniak stanąć przed sądem, nawet z oskarżenia publicznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz