piątek, 28 grudnia 2012

Qu-va24: Krzyżem w Kaczyńskiego

                                                                                                                               Piątek, 28.12.2012








Na iście diabelski pomysł wpadł Janusz Palikot. Postawić przed siedzibą PiS na Nowogrodzkiej dwumetrowy krzyż. CZYTAJ WIĘCEJ












O. Rydzyk wreszcie dostanie  miejsce na multipleksie cyfrowym. Ale głupcy z PiS chcą dalej protestować. CZYTAJ WIĘCEJ













Jak Rydzyk dostanie multipleks, co się stanie z telewizją niezależną, którą naczelny Wildstein nazywa TV Republika. CZYTAJ WIĘCEJ











"Rzeczpospolita" po aferze trotylowej straciła czytelników. Stara się ich odzyskać, tworząc absurdy medialne. CZYTAJ WIĘCEJ




                                          Rys. Andrzej Mleczko

czwartek, 15 listopada 2012

Qur24: Macierewicz i inne fuererki

                                                                                                                           Czwartek, 15.11.2012


Oto zapis z incydentu wczorajszego w Czeladzi, gdzie Antoni Macierewicz miał spotkanie autorskie w sprawie "zamachu Smoleńskiego".

Młody 18-letni chłopak stwierdził, że "indoktrynuje politycznie".

Starzec chciał młodzieńcowi przyłoić, za to asystent Macierewicz wyzwał od "pederastów" i "gów..."

Chrześcijanie w akcji.




Jarosław Gowin stwierdził, iż Ruch Narodowy jest takim samym ekstremum, jak Krytyka Polityczna.

Cóż mógł odpowiedzieć Sławomir Sierakowski? Tylko: "Do prokuratury, albo się lecz!" Czytaj więcej









Zbigniewa Brzezińskiego zaatakował Rafał Ziemkiewicz za posądzenie Kaczyńskiego o chorobę psychiczną. Czytaj więcej









Prawica broni Ruchu Narodowego do "ostatniego guzika bezsensu swego".

Między innymi sukienka nr publicystyki Tomasz Terlikowski. Czytaj więcej







Fuererki z PiS atakują, iż posądza się ich za to, że Ruch Narodowy traktują jako swoje bojówki do przewrotu porządku w kraju. Czytaj więcej







Polecam inauguracyjny wykład Zygmunta Baumana w Instytucie Studiów Zaawansowanych, który jest pomysłem Krytyki Politycznej.


niedziela, 11 listopada 2012

Qur24: Święto skradzione Polsce

                                                                                                                                     Niedziela, 11.11.2012



Endeckie, faszyzujące grupki ONR, wszechpolaków, posłów PiS, takich postaci jak Jan Kobylański (z zaświadczeniem sądowym antysemity), quasi publicystów Łukasza Warzechy, Rafała Ziemkiewicza i innych zawłaszczyli święto wszystkich Polaków. Skradli Polsce. CZYTAJ WIĘCEJ







A Jarosław Kaczyński ze swymi sługami jedzie na Wawel, gdzie przemawia, jakim wielkim politykiem był jego brat Lech.

Oczywiście przeciwieństwo wielkości - małość.

Kaczyńskiego w ślad za Zbigniewem Brzezińskim należy pisać w pełnym brzemieniu: Jarosław Wstręt Kaczyński. CZYTAJ WIĘCEJ






Prezes PiS znalazł nawet odpowiedź, kto jest winien zawieruch w Warszawie: Wina Tuska. CZYTAJ WIĘCEJ









Aby nie skradli nam całej Polski, aby nie zniszczyli delikatnej struktury demokracji, należy jak proponuje lewica, przeciwstawić się im. Złodziej, któremu nie odbiera prawo zawłaszczonej materii, kradnie nadal i więcej. CZYTAJ WIĘCEJ

wtorek, 6 listopada 2012

Qur24: Kartofel Kaczyńskiego

                                                                                                                             Wtorek, 6.11.2012


Hitem dnia powinna być rezygnacja Piotra Glińskiego z "premiera technicznego" PiS.

A zaczęło się od Facebooka, gdzie jest profil - o czym piszę w notce blogowej - "Premier Kaczyński (kartofel nr 2)".

Tym rzeczywistym kartoflem, który zasadził prezes PiS, aby wyrosła mu władza, był profesor socjologii Gliński.

Niestety, najwyraźniej zrezygnował, gdyż oświadczył, że "nie podpisuje się pod tezą o zamachu smoleńskim.

Pisze o tym Kleofas: Gliński podał się do dymisji.

Na swoim blogu nie przebieram w słowach i nazywam to: Szokiem dla Kaczyńskiego.

Na Facebooku Gliński jeszcze się tłumaczy, ale to "łabędzi śpiew" kandydata na premiera rządu pozaparlamentarnego.


Niech będzie Glińskiemu wybaczone, że wszedł w buty prezesa i używa jego języka - "skrót myślowy".






Be Be pisze o sporze w łonie Kościoła, który rozgorzał po liście otwartym prof. Stanisława Lufta.

Spór ten dotyczy głównie roli politycznej, jaką chcą odgrywać hierarchowie, opowiadając się za PiS.

Głównym winowajcą jest niezmiennie o. Rydzyk, którego biznes TV Trwam tak naprawdę rozwala Kościół. Tytuł wpisu Be Be: Kościelny spór.




Woo Fisch jeszcze analizuje za Sadurskim i Żakowskim to, co stało się zaledwie wczoraj: relegowanie z "Rzeczpospolitej" Cezarego Gmyza, autora artykułu o trotylu na smoleńskim tupolewie.

W rezultacie czego doszło do dnia świra, równo tydzień temu.

Naczelnym świrem i kartoflem naszej polityki pozostanie na zawsze prezes PiS, a jego medialni wykonawcy, jak Gmyz, będą kryli się za anonimowymi źródłami. Woo pisze to w notce: Gmyza zbrodnia niesłychana.

poniedziałek, 5 listopada 2012

Qur24: Prawicowe świry na bruku

                                                                                                                            poniedziałek, 5.11.2012


To była pierwsza wiadomość w sieci o zwolnieniach w "Rzeczpospolitej".

Innego wyjścia nie miał właściciel tytułu, Grzegorz Hajdarowicz. Towarzystwo posłać do pośredniaka.

Na naszych blogach pierwsza napisała Be Be: Gmyz na bruku.

Na moim głównym uważam, iż Gmyz jest jednym z wygranych tej afery trotylowej, a Kaczyński przegranym: Gmyz męczennik.







Kleofas skupił się, jak doszło do tego, iż prezes PiS dostał świra i ogłosił światu swą wiekopomną prawdę o "zbrodni niesłychanej".














Woo także skupiła się na historiozofii. Dlaczego zajmujemy się duperelami, a nie ważnymi sprawami (komentując J. Żakowskiego): Polskie prawicowe piekiełko.




Podsumowując: W ubiegły wtorek Kaczyński miał swój dzień świra. Cały tydzień był świrem podszyty, aż tych świrów w "Rzeczpospolitej" właściciel odpowiednio potraktował. Świry w sieci (na Twitterze) pożalili się i w ten sposób odbyło się jedno wielkie ćwierkanie prawicowych świrów w sieci. Jakiś czas jeszcze potrwa.

piątek, 2 listopada 2012

Qur24: Trotyl Kaczyńskiego - zamach na władzę

                                                                                                                          Piątek, 2.11.2012

Tekst który wstrząsnął Polską. Blogerzy redagujący ten blog w większości uważają, że to dopiero początek detonowania kraju.



Trotyl Kaczyńskiego - chce wypieprzyć w powietrze Polskę - tak od razu ocenił O qu!



Zapobiegł płk Ireneusz Szeląg.


To był zamach stanu - na koniec tego czarnego wtorku stwierdził O qu!






To był Kaczyńskiego ciąg na władzę - nie miał wątpliwości Kleofas. Ten tekst zablokowano mu na Salon24, a był na czołówkach na Newsweeku i TOK FM.


Podobną wymowę ma felieton (klasycznie napisany): Z rzepy została już tylko brukiew.



A co z "Rzeczpospolitą"? T. Wróblewski oddał się w ręce wydawnictwa - kpi Kleofas.

Histerię Kaczyńskiego za granicą zauważyła Be Be.




Na swoim blogu analizuję propozycję Moniki Olejnik powołania międzynarodowej komisji smoleńskiej. Nic ona nie wniesie.







Fundamentalne pytanie: Jak po tym wszystkim żyć z Kaczyńskim i Macierewiczem?


Nie ma dobrych odpowiedzi. To dopiero początek wywracania kraju. Będą następne próby. Mogą się nie skończyć tak szczęśliwie, jak ta wtorkowa. Kaczyński sam zapędził się do narożnika, nie jest to pocieszające dla nikogo. Na pewno nie dla nas.



P.S. Kolorowy tekst powyżej to linki do rozwiniętych wpisów blogowych.

poniedziałek, 29 października 2012

Qur24: Śmierć lotnika


                                                  Poniedziałek, 29. 10. 2012



Śmierć chorążego Remigiusza Musia niewątpliwie zdominuje z najbliższym czasie życie polityczne.

Podaję linki do wpisów blogowych, które o tym temacie traktują.

1. Z bardzo ukrytą ironią pisze Kleofas: Smoleński świadek koronny nie żyje.

2. O qu! nie wątpi, że odżyje postać Antoniego Macierewicza: Pętla Macierewicza.

3. Może najważniejszy link pochodzi z mojego blogu, są to zeznania nieżyjącego Musia, jak one mają się do raportu komisji Millera i MAK to inna sprawa, ale warto się z nimi poznać: Zeznania chorążego Musia.








Nie zawodzi ojciec dyrektor. Dwa linki z blogu Be Be i mojego o tej zakale życia publicznego.

1. Krętacz Rydzyk.

2. Oskarżony Rydzyk.

piątek, 12 października 2012

O-qur24: Drugie expose Tuska

                                                                                                                         piątek, 12.10.2012
 


5 900 słów użył Donald Tusk w swoim expose (link) - jak skrupulatnie obliczono. Tak prezentuje się "wordcloud".

Wydarzenie bez wątpienia kluczowe na jesieni dla tej ekipy rządowej. Powstaje szereg pytań. Czy sam Tusk odzyska inicjatywę polityczną i sondaże będą wracać do stanu przedzawałowego dla Platformy?

Tej jesieni kryzysów będziemy mieli więcej i prób ofensywnych PiS. Expose zaserwowane na trybunie sejmowej w odpowiednim opakowaniu retorycznym i treściwe, jeżeli chodzi o nadzieje na walkę z kryzysem. Czy zaaplikowanie tych środków będzie wystarczające i czy rząd wykonaniu podoła? Odpowiedzi nie otrzymamy jutro, ani pojutrze. Za półtora roku najwcześniejszej, a do tej pory może zdarzyć się wszystko.

Dobrowolne poddanie się wotum zaufania Tuska skończyło się sukcesem ekipy premiera stosunkiem głosów 233:219.







Tusk w formie: dużo obiecuje (link) - na gorąco ocenia O qu! A jednak sporo sarkazmu czytam między wierszami.




Fragment expose o macierzyństwie (link) zainteresował szczególnie Be Be, która kolejny dzień jest wkurzona i nadkrytyczna dla internautów.





Tusk i prawica, jak wesz (link) - zauważam na swoim blogu. Drugiego expose nie byłoby, gdyby nie dołujące sondaże i ofensywa jesienna PiS.

Co nie zmienia postaci rzeczy, iż prawicę mamy wredną. A uprzedzenie wotum zaufania przed wotum nieufności nie będzie wystarczające.





Konstruktywne wotum nieufności zostanie zgłoszone - zapowiedział Jarosław Kaczyński.

Do odwołania rządu potrzeba wówczas 231 głosów, a dzisiaj opozycja w sumie zebrała o 12 za mało.

czwartek, 11 października 2012

O-qur24: Stop biskupom i Rydzykowi


                                                                    czwartek, 11.10.2012


Piekło kobiet i nasienie niepłodnych mężczyzn (link) - pisze Kleofas o wczorajszej próbie (udanej) zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. Chyba do tego nie dojdzie, bo na razie kierunek to komisja sejmowa. Niemniej pokazuje, jaki jest obecny skład Sejmu. Czy jest odwzorowaniem społeczeństwa? Tak. Czyli Polacy są konserwatywni, słuchający podszeptów proboszczów i biskupów.




Cymański rezygnuje z premiera (link) - kpi O qu! Prawica poczuła wiatr w żagle. Będzie się starała wykorzystać rozluźnienie w szeregach Platformy. Nie będzie ono skuteczne (na razie!), ale na dobre skłóci lewe skrzydło z prawym - tak, aby Donald Tusk nie mógł posklejać.

PO płaci za szerokość ideową, która rozbija się zwykle w takich sprawach, jak wartości, które nie są wykuwane przez posłów, ale ich centrale (dla prawicy - Kościół).




O. Rydzyk wyrusza na łów (link) - informuje i wkurza się Be Be. Nie dziwię się jej.

Wiedza o ideach i wartościach jest w Polakach coraz niższa. Świadczą o tym alarmujące dane czytelnictwa. Wtórny analfabetyzm dotyka wszystkie grupy społeczne.



Stop biskupom (link) - piszę na swoim blogu. Stop także Rydzykowi. Coraz więcej wyrywają dla siebie w imię kompromisu.

Negocjacje o finansowanie Kościoła (0,3%) nie powiodły się, biskupi chcą więcej.

Rząd zdał się więc na Sejm.

Czy w obecnej sytuacji personalnej ciało ustawodawcze dojdzie do kompromisu? Wątpię.




Literacki Nobel dla Mo Yan (link) - z blogu O qu!

Chińczycy rosną nie tylko w siłę ekonomiczną, te feudalne społeczeństwo zawsze miało na wysokim poziomie literaturę i sztukę. Stają się one własnością globalną.

środa, 10 października 2012

O-qur24: Dla Polski idzie najgorsze


                                                                                Środa, 10.10.2004


Dla Polski idzie najgorsze. Pawlak jako premier? - pisze Be Be.

Lider PSL racjonalnych powodów nie miał, aby spotykać się z opozycją. Dlaczego Donald Tusk na to pozwolił? Co obiecał Pawlakowi  Jarosław Kaczyński? Czyżby szykowała się nam Polska patriotyczno-teokratyczno-nepotyczna. Nowy ustrój w skali globu. W dwóch notkach blogowych pisałam na ten temat: Kaczyński: teraz k... my! oraz Czy czeka nas IV RP?




Tusk zaprezentował siłę spokoju - jest przekonany Kleofas.

Na pozór tak może się wydawać, choć większość jest zaniepokojona, że PO nie reaguje na aktywność PiS. Debaty "Alternatyw" nic nie wnoszą, niemniej Polacy dostrzegają, że opozycja przynajmniej coś robi.

Czy antidotum okaże się expose? To raczej za mało, na pewno za mało.





Nawet Jan Rulewski postrzega to, co widać gołym okiem. Nie owija w sreberka nadziei, jak Świstak, że coś się zmieni - kpi O qu!

Czy Tusk potrafi odbudować siłę partii w najbliższym czasie, bo parcie do wcześniejszych wyborów w tej chwili wydaje się oczywiste? Pytań powstaje bardzo dużo. Jeszcze raz odwołam się do expose, bo ono da jakąś odpowiedź. Albo Tusk przekona elektorat, albo zmobilizuje własną partię. Albo-albo.



Nawet Adam Michnik nie ma pocieszających wiadomości - przypatruje się temu O qu!

Lewica jest wyjątkowo słaba. SLD w ogóle się nie liczy, Leszek Miller nadaje się tylko do wyprowadzenia sztandaru. To formacja, która broniła tylko nomenklatury PRL-owskiej, ale ta już się skończyła.

Zasadne jest pytanie: co z Januszem Palikotem i jego Ruchem? Widać, że on też został bez pomysłu.





Na wzorzec cynizmu tego, co dzieje się obecnie w polityce, wyrasta Jacek Kurski - piszę na swoim blogu.

Czyżby ta parciana postać miała być symbolem nowego. IV RP, czy jakkolwiek ją nazwiemy.

A może jeszcze wszystko nagle, dramatycznie się zmieni? Nadzieja w polityce to potęga. Gdy jednak nie dochodzi do jej spełnienia, jest klęską dla wszystkich.